Wiem, że trapiące mnie problemy nie są na najwyższym poziomie, ale....takie mam. Jeżeli pęknie rura w ścianie i niezbyt szybko to odkryjemy - co może się stać i czym to grozi?
Skoro tak z "grubej rury" to jeszcze jedno mnie nurtuje.
Dom będzie ogrzewany głównie kominkiem z rozprowadzeniem (80 m2 p.u.). Kiedyś mieszkałam w takim domu murowanym. Wieczorem było bardzo ciepło, ale rano nie wychodziłam z łóżka z nadzieją, że ktos się zlituje i rozpali. Czy szkieletowiec ma szansę nie wyziębic się całkowicie do rana? Jak to wygląda naprawdę?
Co kiedy pęknie rura?
Co kiedy pęknie rura?
Jestem leniwą świnką i zbuduję dom z patyków