Witam wszystkich forumowiczów, i proszę o poradę dotyczącą problemu jak w temacie.
Problem dotyczy stropu między kondygnacyjnego w budynku murowanym z 1928 r, opartego na belkach stropowych o długości ok 5m i przekroju 250mm/160mm o rozstawie 660mm. Początkowo plan robót obejmował zerwanie desek podłogi zdjęcie wypełnienia (polepa, gruz etc), ułożenie 20cm wełny mineralnej i pokrycia z płyt OSB3 22mm na podkładzie gumowym lub korkowym. Jednak po zerwaniu okazało się iż pod polepą znajduje się ślepa podłoga - czy w takim razie należy zachować ten układ i położyć 2 warstwy wełny (jedną na deskach spodnich stropu, drugą na ślepej podłodze), czy też zlikwidować ślepy strop i zrobić jedną warstwę wełny??
Drugi problem który się pojawił to okazało się iż połowa stropu w mieszkaniu nie jest drewniana tylko jest to strop półciężki Kleina z ułożonym na nim belkowaniem. Nie wiem czy ma Pan Panie Wojciechu jakieś informacje na temat
jak wykonać izolację akustyczną tego typu stropów??
Dziękuję z góry za odpowiedź
Izolacja akustyczna stropu drewnianego w budynku murowanym
Rozumiem że remontujesz strop z dołu i z góry.
Miałem podobną sytuacje, podczas adaptacji poddasza na mieszkanie w celu odciążenia stropu zalecono mi usunięcie polepy. Po odkrywce okazało się że jest tam ślepa podłoga. Polepa została zastąpiona 12 centymetrową wełną ułożoną na ślepej podłodze, a belki stropowe wzmocnione ceownikiem. Wystarczyło to na tyle że sąsiadom piętro niżej nie przeszkadzały cało nocne imprezy, za wyjątkiem dziewczyn na szpilkach ale to sporadycznie.
Miałem podobną sytuacje, podczas adaptacji poddasza na mieszkanie w celu odciążenia stropu zalecono mi usunięcie polepy. Po odkrywce okazało się że jest tam ślepa podłoga. Polepa została zastąpiona 12 centymetrową wełną ułożoną na ślepej podłodze, a belki stropowe wzmocnione ceownikiem. Wystarczyło to na tyle że sąsiadom piętro niżej nie przeszkadzały cało nocne imprezy, za wyjątkiem dziewczyn na szpilkach ale to sporadycznie.
Nie pozwól aby praca zdominowała całe twoje życie.
No niestety tylko z góry, bo na dole mam sąsiadkę, co jest jednoznaczne z brakiem wpływu na dolną część stropu (deski przybite do belek stropowych i tynk na trzcinie - piękne dawne pomysły). A do tego wolał bym aby Pani nadal się do mnie odzywała po parapetówce i kilku imprezach startowych.
Ślepa podłoga w moim przypadku umieszczona jest po środku belki stropowej, co powoduje że zarówno pod nią jak i nad nią pozostaje po jakieś 7cm na wełnę, nie wiem czy to nie jest za mało.
Ślepa podłoga w moim przypadku umieszczona jest po środku belki stropowej, co powoduje że zarówno pod nią jak i nad nią pozostaje po jakieś 7cm na wełnę, nie wiem czy to nie jest za mało.
No tak, tyle że żeby położyć wełnę pod ślepą podłogą musiał bym najpierw ją zdjąć, więc pomyślałem że położę pod nią jakieś 5-7 cm wełny, zamiast desek pilśnię twardą i na nią 10cm wełny. Wówczas będzie i wyciszenie i warstwy powietrzne, a i deski od spodu nie za bardzo obciążone.
Czy ktokolwiek wie czy pod drewnianą podłogę na stropie Kleina 10cm wełny wystarczy jako wyciszenie??
Czy ktokolwiek wie czy pod drewnianą podłogę na stropie Kleina 10cm wełny wystarczy jako wyciszenie??