Dzień dobry, już myślałem, że uporałem się z remontem domku letniskowego (w technologii szkieletowej), wysodowałem elewację, zmieniłem pokrycie dachowe i coś mnie tknęło by na końcu zmienić panele. Okazało się, że tzw. ślepa podłoga na legarach nie miała wentylacji i pod spodem jest mokro. Zerwałem wszystko do chudziaka (panele, OSB, legary) i moim oczom ukazała się podwalina. Zamarłem, też dostała tej wilgoci. Zrobiłem (wiem, że bardzo poglądowe) zdjęcia w miejscach, które budzą najwięcej moich wątpliwości (załączam).
Bardzo proszę o ocenę, czy taki stan podwaliny to duży problem? Czy taki jej stan ma duży wpływ na stabilność konstrukcji? To są jedne z gorszych miejsc.
Fotki: https://tufotki.pl/RoOBp
Ocena stanu podwaliny
-
- Posts: 3841
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Re: Ocena stanu podwaliny
Wszystko zależy od tego czy podwalina jest narażona na bieżące działanie wilgoci.
Jeżeli jest sucha - nic jej nie będzie. Na wszelki wypadek oczyść i potraktuj odpowiednim środkiem.
Jeżeli jest sucha - nic jej nie będzie. Na wszelki wypadek oczyść i potraktuj odpowiednim środkiem.
-
- Posts: 33
- Joined: Wed 14 Mar, 2018
Re: Ocena stanu podwaliny
Dziękuję za odpowiedź. Aktualnie całą podłogę aż do chudziaka zerwałem, wszystko schnie. Wilgoć wzięła się z braku wentylacji pod podłogą na legarach. Teraz po wykonaniu wylewki myślę, że problem zniknie. Jeśli mogę dopytać - jakim środkiem można zabezpieczyć tą poczerniałą podwalinę? Zwykłym impregnatem?
-
- Posts: 33
- Joined: Wed 14 Mar, 2018
Re: Ocena stanu podwaliny
...i jeszcze przepraszam druga sprawa oprócz tego jaki to ma być środek - czy należałoby wyjąć tę wełnę i malować całą podwalinę, czy wystarczy pomalować te najbardziej poczerniałe same szczyty desek?