Z34DL
Z34DL
Witam
Jako że domy prefabrykowane są nadal mało popularne, i często trudno znaleźć informacje na ten temat, choć ostatnio coraz częściej można o nich przeczytać w czasopismach budowlanych, postanowiłam przedstawić historie budowy mojego domu, która rozpoczyna się w tym tygodniu na placu budowy,a tak naprawdę to zaczęła się ona dużo wcześniej w fabryce. Część ścian jest już zmontowanych i czeka na założenie okien oraz drzwi zewnętrznych oraz pokrycie styropianem od strony zewnętrznej.
Za technologią prefabrykowaną przemawiało kilka faktów:
- szybki czas budowy
- wykonanie większości prac przez jedna ekipę
- duża energooszczędność a co za tym idzie ochrona środowiska
- dokładność wykonania
- możliwość wylania jastrychu na poddaszu oraz zastosowanie dachówki betonowej
- podwójne obicie płytą osb - zwiększona izolacja akustyczna
Na firmę multicomfort zdecydowaliśmy się po obejrzeniu domu modelowego, a także po odwiedzeniu niedawnych inwestorów i zebraniu opinii na temat firmy, a także po wizycie w aktualnie przez nich budowanym domu.
Do tej pory jesteśmy bardzo zadowoleni, przedstawiciel jest bardzo kontaktowy, a zarazem rzeczowy i zawsze do naszej dyspozycji. Przed podpisaniem umowy zamęczaliśmy go z mężem mnóstwem maili, na które zawsze odpowiadał i starał się spełnić nasze wymagania.
Dom jest niewielki o prostej bryle, parterowy z użytkowym poddaszem, żeby uniknąć strat ciepła w zimie nie zdecydowaliśmy się ani na balkony ani na lukarny. Staraliśmy się wybierać rozwiązania jak najbardziej energooszczędne w ramach założonego budżetu oczywiście, w związku z tym postanowiliśmy zainwestować w wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła oraz w okna o niskim współczynniku U.
Tu znajduje się link do projektu oryginalnego, w którym dokonaliśmy kilku zmian - http://www.z500.pl/projekt/z34/podwarianty.html
miedzy innymi:
- zlikwidowaliśmy okna połaciowe od strony ogrodowej
- okna na poddaszu w pokojach zostały powiększone (w jednym pokoju dodane)
- jedno wyjście na taras z salonu zostało zamienione na okno
- przedłużyliśmy zadaszenie frontowego wejścia
Dzisiaj na działce został wytyczony budynek, a w czwartek ruszamy z kopaniem fundamentów jeśli pogoda na to pozwoli.
Jako że domy prefabrykowane są nadal mało popularne, i często trudno znaleźć informacje na ten temat, choć ostatnio coraz częściej można o nich przeczytać w czasopismach budowlanych, postanowiłam przedstawić historie budowy mojego domu, która rozpoczyna się w tym tygodniu na placu budowy,a tak naprawdę to zaczęła się ona dużo wcześniej w fabryce. Część ścian jest już zmontowanych i czeka na założenie okien oraz drzwi zewnętrznych oraz pokrycie styropianem od strony zewnętrznej.
Za technologią prefabrykowaną przemawiało kilka faktów:
- szybki czas budowy
- wykonanie większości prac przez jedna ekipę
- duża energooszczędność a co za tym idzie ochrona środowiska
- dokładność wykonania
- możliwość wylania jastrychu na poddaszu oraz zastosowanie dachówki betonowej
- podwójne obicie płytą osb - zwiększona izolacja akustyczna
Na firmę multicomfort zdecydowaliśmy się po obejrzeniu domu modelowego, a także po odwiedzeniu niedawnych inwestorów i zebraniu opinii na temat firmy, a także po wizycie w aktualnie przez nich budowanym domu.
Do tej pory jesteśmy bardzo zadowoleni, przedstawiciel jest bardzo kontaktowy, a zarazem rzeczowy i zawsze do naszej dyspozycji. Przed podpisaniem umowy zamęczaliśmy go z mężem mnóstwem maili, na które zawsze odpowiadał i starał się spełnić nasze wymagania.
Dom jest niewielki o prostej bryle, parterowy z użytkowym poddaszem, żeby uniknąć strat ciepła w zimie nie zdecydowaliśmy się ani na balkony ani na lukarny. Staraliśmy się wybierać rozwiązania jak najbardziej energooszczędne w ramach założonego budżetu oczywiście, w związku z tym postanowiliśmy zainwestować w wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła oraz w okna o niskim współczynniku U.
Tu znajduje się link do projektu oryginalnego, w którym dokonaliśmy kilku zmian - http://www.z500.pl/projekt/z34/podwarianty.html
miedzy innymi:
- zlikwidowaliśmy okna połaciowe od strony ogrodowej
- okna na poddaszu w pokojach zostały powiększone (w jednym pokoju dodane)
- jedno wyjście na taras z salonu zostało zamienione na okno
- przedłużyliśmy zadaszenie frontowego wejścia
Dzisiaj na działce został wytyczony budynek, a w czwartek ruszamy z kopaniem fundamentów jeśli pogoda na to pozwoli.
Wraz z nastaniem odwilży rozpoczęły się prace ziemne pod fundament. W pierwszej kolejności należało utwardzić dojazd do działki co zajęło połowę czasu pracy koparki w dniu dzisiejszym gdyż droga ma ok 70 m długości. Po wykortytowaniu powierzchni na szerokość 3,5 i głębokość 35cm nasypaliśmy 6 wywrotek kamienia.
Poniżej kilka zdjęć dominującym elementem jest wszechobecna mgła.
Poniżej kilka zdjęć dominującym elementem jest wszechobecna mgła.
Sciany fundamentowe
Po tygodniu przerwy spowodowanej nawrotem zimy - ekipa przystąpiła do murowania scian fundamentowych a nastepnie zaizolowała je termicznie i przeciwwilgociowo. Z zasypywaniem trzeba bedzie się wstrzymac ze wzgledu na wode powstająca z topniejacego sniegu.
Alek dzieki
pamietam twoje posty jeszcze z czasu załatwiana pozwolenia na budowe a tu juz domek stoi
Nam do tej pory niektore firmy nie odpowiedziały na nasze zapytanie a inne dopiero po 3 tygodniach, wiec zostalismy olani juz na etape wstepnym, dlatego spodobała nam sie firma z ktora budujemy własnie ze wzgledu na tzw. "nastawienie na potrzeby klienta" i poki co podejscie wykonawcy sie nie zmieniło.
pamietam twoje posty jeszcze z czasu załatwiana pozwolenia na budowe a tu juz domek stoi
Nam do tej pory niektore firmy nie odpowiedziały na nasze zapytanie a inne dopiero po 3 tygodniach, wiec zostalismy olani juz na etape wstepnym, dlatego spodobała nam sie firma z ktora budujemy własnie ze wzgledu na tzw. "nastawienie na potrzeby klienta" i poki co podejscie wykonawcy sie nie zmieniło.
W ostatnich dwóch tygodniach udało się zakończyć etap - fundamentów - nie obyło sie bez problemów. Po zazbrojeniu i wylaniu płyty wszytko wyglądało dobrze jednakże następnego dnia i w kolejnych pojawiły się pęknięcia wzdłuż ław fundamentowych i cała płyta zaczęła osiadać - trochę nas to zaniepokoiło. Wezwaliśmy kierownika budowy który uznał że można jeszcze raz położyć zbrojenie tylko grubsze i dolać 5cm betonu - rozwiązanie okazało się skutecznie i rysy już się nie pojawiają.
Wracając dwa dni wstecz.
W poniedziałek przygotowano fundament pod montaż. Następnie we wtorek od 7 rano rozpoczęto prace. Trochę kłopotu sprawiło wjechanie tira z elementami domu na działkę - ostatecznie z pomocą Ochotniczej Straży Pożarnej oraz dźwiga udało sie ulokować tira we właściwej pozycji. Montaż rozpoczęto od ściany ogrodowej a następnie poszły wszystkie zewnętrzne oraz wewnętrzne na parterze. Dzień zakończył się montażem stropu.
Środa - warunki pogodowe niezbyt sprzyjające - opady śniegu połączone z silnymi podmuchami wiatru bardzo utrudniały prace ekipie. Momentami było groźnie ale sprawni budowlańcy radzili sobie doskonale. Dzień dzisiejszy zakończono na etapie montażu ścianek kolankowych oraz szczytowych a także wewnętrznych na poddaszu. Przygotowano również krokwie na dach oraz zamontowano dwie płetwie.
W poniedziałek przygotowano fundament pod montaż. Następnie we wtorek od 7 rano rozpoczęto prace. Trochę kłopotu sprawiło wjechanie tira z elementami domu na działkę - ostatecznie z pomocą Ochotniczej Straży Pożarnej oraz dźwiga udało sie ulokować tira we właściwej pozycji. Montaż rozpoczęto od ściany ogrodowej a następnie poszły wszystkie zewnętrzne oraz wewnętrzne na parterze. Dzień zakończył się montażem stropu.
Środa - warunki pogodowe niezbyt sprzyjające - opady śniegu połączone z silnymi podmuchami wiatru bardzo utrudniały prace ekipie. Momentami było groźnie ale sprawni budowlańcy radzili sobie doskonale. Dzień dzisiejszy zakończono na etapie montażu ścianek kolankowych oraz szczytowych a także wewnętrznych na poddaszu. Przygotowano również krokwie na dach oraz zamontowano dwie płetwie.
Po dwóch kolejnych dniach montażu mamy następujący postęp w pracach.
Ponieważ nie wszędzie zmieścił się komentarz przy zdjęciu kilka słów tutaj. Wielokrotnie na tym forum pojawiał się temat jak powinno się wykonać elewację. U nas, zgodnie z metodą niemiecką (i metodą stosowaną przez większość firm zajmujących się drewnianą prefabrykacją), styropian klejony jest na specjalnym kleju bezpośrednio do płyty OSB, bez warstwy wiatroizolacji. Na to przychodzi siatka zatopiona w kleju, a dalej będzie tynk. Takie wykonanie ściany, zdaniem wykonawców, jest możliwe dzięki montowaniu okien w fabryce i dokładnej izolacji okien na styku ze ścianą specjalną taśmą Illbrucka, która uniemożliwia dostanie się wody pod elewację.Ten szczegół został przedstawiony na dwóch zdjęciach poniżej.
Co do zdjęć przedstawiających dach - w naszym domu zastosowane zostanie 30 cm ocieplenia dachu - 20 cm w krokwiach i jętkach, oraz 10 cm w stelażu metalowym pod płyty GK (wełna Isover Unimata). Dzięki warstwowemu zastosowani izolacji, likwiduje się ewentualne mostki termiczne na krokwiach.
Przy okazji można powiedzieć, że ocieplenie w ścianach wygląda następująco: 16 cm wełny oraz 10 cm styropianu. Na podłodze będzie jastrych 5-6 cm, z warstwą styropianu 10 cm. Natomiast jeśli chodzi o szyby, to mamy profile Rehau 5 komorowe, o współczynniku przenikanie 1W/m2K. Natomiast przy wspomnianej izolacji ścian zewnętrznych, współczynnik ten powinien wynosić 0,15 W/m2K. W domu planujemy instalację wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła.
Ponieważ nie wszędzie zmieścił się komentarz przy zdjęciu kilka słów tutaj. Wielokrotnie na tym forum pojawiał się temat jak powinno się wykonać elewację. U nas, zgodnie z metodą niemiecką (i metodą stosowaną przez większość firm zajmujących się drewnianą prefabrykacją), styropian klejony jest na specjalnym kleju bezpośrednio do płyty OSB, bez warstwy wiatroizolacji. Na to przychodzi siatka zatopiona w kleju, a dalej będzie tynk. Takie wykonanie ściany, zdaniem wykonawców, jest możliwe dzięki montowaniu okien w fabryce i dokładnej izolacji okien na styku ze ścianą specjalną taśmą Illbrucka, która uniemożliwia dostanie się wody pod elewację.Ten szczegół został przedstawiony na dwóch zdjęciach poniżej.
Co do zdjęć przedstawiających dach - w naszym domu zastosowane zostanie 30 cm ocieplenia dachu - 20 cm w krokwiach i jętkach, oraz 10 cm w stelażu metalowym pod płyty GK (wełna Isover Unimata). Dzięki warstwowemu zastosowani izolacji, likwiduje się ewentualne mostki termiczne na krokwiach.
Przy okazji można powiedzieć, że ocieplenie w ścianach wygląda następująco: 16 cm wełny oraz 10 cm styropianu. Na podłodze będzie jastrych 5-6 cm, z warstwą styropianu 10 cm. Natomiast jeśli chodzi o szyby, to mamy profile Rehau 5 komorowe, o współczynniku przenikanie 1W/m2K. Natomiast przy wspomnianej izolacji ścian zewnętrznych, współczynnik ten powinien wynosić 0,15 W/m2K. W domu planujemy instalację wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła.
- Attachments
Z fundamentem jak widziałes mielismy problemy - podejrzewamy ze własnie przez to czym został on zasypany.
Na sam dół poszedł grunt rodzimy czyli to co wykopali potem wsypali spowrotem - ziemi nie da sie dobrze ugniesc potrzeba czasu zeby dobrze osiadła. Na ziemie poszedł piach (2 wywrotki o ile dobrze pamietam). To było zdecydowanie za mało i płyta nam osiadła i popękała.
Moja rada - wsypać wiecej piachu i dobrze zageścic - z róznych zalecen wynika ze warstwami co 30 cm jest optymalnie. Jest to drozsze rozwiazanie ale potem mozna uniknac niespodzianek.
Jezeli chodzi o wentylacje to bedzie szczelina miedzy osb a wełna ok 2cm (krokwie maja 22cm szerokosci a wełna 20 cm). Pełne deskowanei dachu płytami osb wymusza wentylowanie połaci dachowych, a nie tylko wzdłuz kalenicy.
Idac od wnetrza przekroj wyglada tak:
- płyty GK
- paroizolacja
- 10+ 20 cm wełny
- szczelina
- płyty osb
- folia dachowa
- łaty i kontrałaty
- dachowka
kamien jak na nasze złozenia wyszedł dosc tanio - za mniejsza wywrotke (15 ton) - 500 zł., za wiekasza wywrotke (20 ton) - 700 zł. - z transportem !
W sumie weszły 3 wywroki 20 tonowe i 3 wywrotki 15 tonowe. do tego trzeba doliczyc 5h pracy koparki . Kamien mial byc z kamieniołomu z Dubiu ale ostatecznie nasz dostawca znalazł grubszy i tanszy kamien gdzies indziej wylse namiary na maila jesli budujesz w okolicy Krakowa to Ci sie przyda .
Na sam dół poszedł grunt rodzimy czyli to co wykopali potem wsypali spowrotem - ziemi nie da sie dobrze ugniesc potrzeba czasu zeby dobrze osiadła. Na ziemie poszedł piach (2 wywrotki o ile dobrze pamietam). To było zdecydowanie za mało i płyta nam osiadła i popękała.
Moja rada - wsypać wiecej piachu i dobrze zageścic - z róznych zalecen wynika ze warstwami co 30 cm jest optymalnie. Jest to drozsze rozwiazanie ale potem mozna uniknac niespodzianek.
Jezeli chodzi o wentylacje to bedzie szczelina miedzy osb a wełna ok 2cm (krokwie maja 22cm szerokosci a wełna 20 cm). Pełne deskowanei dachu płytami osb wymusza wentylowanie połaci dachowych, a nie tylko wzdłuz kalenicy.
Idac od wnetrza przekroj wyglada tak:
- płyty GK
- paroizolacja
- 10+ 20 cm wełny
- szczelina
- płyty osb
- folia dachowa
- łaty i kontrałaty
- dachowka
kamien jak na nasze złozenia wyszedł dosc tanio - za mniejsza wywrotke (15 ton) - 500 zł., za wiekasza wywrotke (20 ton) - 700 zł. - z transportem !
W sumie weszły 3 wywroki 20 tonowe i 3 wywrotki 15 tonowe. do tego trzeba doliczyc 5h pracy koparki . Kamien mial byc z kamieniołomu z Dubiu ale ostatecznie nasz dostawca znalazł grubszy i tanszy kamien gdzies indziej wylse namiary na maila jesli budujesz w okolicy Krakowa to Ci sie przyda .
Ekipa po trzech tygodniach zakończyła prace montażowe. Od następnego tygodnia przychodzą instalatorzy od wod - kan, C.O. i rekuperatora. Stan domu na dzień dzisiejszy wygląda następująco: położono dachówkę na obydwu połaciach. Na dachu zamontowano kominek wentylacyjny, odpowietrzenie kanalizacji, wyłaz dachowy, ławę kominiarską oraz jedyne w całym projekcie okno połaciowe. Zabezpieczono boazerię zewnętrzną specjalną blachą na zakończeniach deseczek. Uzupełniono pianką wszystkie łączenia (ściany z fundamentem oraz parteru z poddaszem). Zamontowano krzyże na ścianach szczytowych
Wewnątrz natomiast ułożono profile metalowe na poddaszu i położono dodatkowe 10 cm wełny w celu eliminacji mostków termicznych na krokwiach.
Nam pozostaje przyklejenie foli oraz przykręcenie płyt gipsowo - kartonowych na sufitach. Przykręcono płyty gipsowo kartonowe na ścianach w miejscu gdzie były otwory techniczne potrzebne do montażu.
Wewnątrz natomiast ułożono profile metalowe na poddaszu i położono dodatkowe 10 cm wełny w celu eliminacji mostków termicznych na krokwiach.
Nam pozostaje przyklejenie foli oraz przykręcenie płyt gipsowo - kartonowych na sufitach. Przykręcono płyty gipsowo kartonowe na ścianach w miejscu gdzie były otwory techniczne potrzebne do montażu.
- Attachments
-
- Posts: 723
- Joined: Fri 02 Mar, 2007
- Location: Floryda/Poznan
Cisze sie ze wszystko idzie po Waszej mysli mam nadzieje ze bedzie sie Wam mieszkalo bezproblemowo. Tymczasem pozwole sobie na komentarz, ktory byc moze okaze sie pomocny dla kogos innego a przy okazji wyjasni kilka niescislosci.
w sprawie osiadania plyty fundamentowej (chociaz zazwyczaj tym sie nie zajmuje), rozwiazaniem nie jest bardziej zasypac, lecz zageszczac/ubijac. Ziemi wczesniej wykopanej generalnie nie powinno sie uzywac i co wiecej, czasami nawet nienaruszona ziemia wymaga ubicia. Zasypanie winno byc wykonane zwirem i zageszczone, a nie piaskiem, co zapobiegnie podciaganiu wody i zniszczeniu w krotkim czasie izolacji przeciw wilgociowej.
w kwesti obicia dachu poszyciem OSB zauwac mozna wrecz amatorskie wykonanie. plyty winny zaczynac/konczyc sie na krokwiach, z przesunieciem kolejnej warstwy o polowe.
co do mocowania plyt GK, mam nadzieje ze wzrok mnie myli i plyty gipsowe w Waszym domu NIE SA mocowane na zszywki!
metoda klejenia styropianu na klej bezposrednio do plyt poszycia, ktora nazywasz tu Niemiecka, uzywana chyba przez wszystkie firmy prefabrykujace domy, nie wynika z faktu iz jest to prawidlowe rozwiazanie, lecz z niewiedzy, ciecia kosztow i ograniczen wynikajacych z prefabrykacji. Klejenie styropianu bezposrednio na poszycie (zwane tez barrier EIFS) bylo przerabiane jakies 20 lat temu w USA i po okolo 10 latach przynioslo tragiczne rezultaty (dodam tylko ze styropian nigdy nie byl "naturalnym" dodatkiem budownictwa szkieletowego). System ten pozniej zmodyfikowano tak by umozliwic odprowadzanie wilgoci ze scian. A wilgoc ta trafi tam niezaleznie jak dobrze zaizolowane zostana otwory okienne czy drzwiowe. O tym problemie szeroko juz dyskutowalismy w innych sekcjach tego forum. Szkoda tylko ze Polacy, stawiajac na bardzo dobra technologie jaka jest szkielet drewniany, beda zbierac zniwo tych bledow wykonania ocieplenia. Niestety inwestorzy nie maja latwego zycia, jako ze wszechobecny jest "podwojny standard": z jednej strony wymagania dla budownictwa szkieletowego wyraznie mowia jak powinny wygladac zewnetrzne warstwy scian(m.in wiatroizolacja na poszyciu), ale w przypadku prefabrykatow nagle nabiera sie wody w usta udajac ze wszystko jest OK klejac styropian bezposrednio na poszycie. Jedynym ktorym takie rozwiazanie sluzy sa firmy prefabrykujace konstrukcje. W tym przypadku zalecalbym inwestorom oczekiwanie od wykonawcow 10 letniego okresu gwarancyjnego na uszkodzenia konstrukcji z tego wynikajace.
chcialbym tez wyjasnic, iz zadna z cech ktora wymienilas, a mianowicie:
w sprawie osiadania plyty fundamentowej (chociaz zazwyczaj tym sie nie zajmuje), rozwiazaniem nie jest bardziej zasypac, lecz zageszczac/ubijac. Ziemi wczesniej wykopanej generalnie nie powinno sie uzywac i co wiecej, czasami nawet nienaruszona ziemia wymaga ubicia. Zasypanie winno byc wykonane zwirem i zageszczone, a nie piaskiem, co zapobiegnie podciaganiu wody i zniszczeniu w krotkim czasie izolacji przeciw wilgociowej.
w kwesti obicia dachu poszyciem OSB zauwac mozna wrecz amatorskie wykonanie. plyty winny zaczynac/konczyc sie na krokwiach, z przesunieciem kolejnej warstwy o polowe.
co do mocowania plyt GK, mam nadzieje ze wzrok mnie myli i plyty gipsowe w Waszym domu NIE SA mocowane na zszywki!
metoda klejenia styropianu na klej bezposrednio do plyt poszycia, ktora nazywasz tu Niemiecka, uzywana chyba przez wszystkie firmy prefabrykujace domy, nie wynika z faktu iz jest to prawidlowe rozwiazanie, lecz z niewiedzy, ciecia kosztow i ograniczen wynikajacych z prefabrykacji. Klejenie styropianu bezposrednio na poszycie (zwane tez barrier EIFS) bylo przerabiane jakies 20 lat temu w USA i po okolo 10 latach przynioslo tragiczne rezultaty (dodam tylko ze styropian nigdy nie byl "naturalnym" dodatkiem budownictwa szkieletowego). System ten pozniej zmodyfikowano tak by umozliwic odprowadzanie wilgoci ze scian. A wilgoc ta trafi tam niezaleznie jak dobrze zaizolowane zostana otwory okienne czy drzwiowe. O tym problemie szeroko juz dyskutowalismy w innych sekcjach tego forum. Szkoda tylko ze Polacy, stawiajac na bardzo dobra technologie jaka jest szkielet drewniany, beda zbierac zniwo tych bledow wykonania ocieplenia. Niestety inwestorzy nie maja latwego zycia, jako ze wszechobecny jest "podwojny standard": z jednej strony wymagania dla budownictwa szkieletowego wyraznie mowia jak powinny wygladac zewnetrzne warstwy scian(m.in wiatroizolacja na poszyciu), ale w przypadku prefabrykatow nagle nabiera sie wody w usta udajac ze wszystko jest OK klejac styropian bezposrednio na poszycie. Jedynym ktorym takie rozwiazanie sluzy sa firmy prefabrykujace konstrukcje. W tym przypadku zalecalbym inwestorom oczekiwanie od wykonawcow 10 letniego okresu gwarancyjnego na uszkodzenia konstrukcji z tego wynikajace.
chcialbym tez wyjasnic, iz zadna z cech ktora wymienilas, a mianowicie:
nie jest cecha czy zaleta prefabrykacji. wszystkie te elementy rownie dobrze mozna powiazac z budowaniem na placu, a szczegolne nieporozumienie ma energooszczednosc, dokladnosc czy kwestia wylewki.Za technologią prefabrykowaną przemawiało kilka faktów:
- szybki czas budowy
- wykonanie większości prac przez jedna ekipę
- duża energooszczędność a co za tym idzie ochrona środowiska
- dokładność wykonania
- możliwość wylania jastrychu na poddaszu oraz zastosowanie dachówki betonowej
- podwójne obicie płytą osb - zwiększona izolacja akustyczna
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
-
- Posts: 4
- Joined: Fri 03 Jul, 2009
- Location: Bielsk
Dziękuję bardzo za wszystkie dobre słowa, a także uwagi.
Płyty g-k na ścianach montowane były na zszywki w fabryce, natomiast na sufitach na wkrętach.
Ponad rok od rozpoczęcia budowy dom wygląda jak na załączonych zdjęciach.
Został położony biały tynk, cokół obłożono płytką klinkierową, z przodu powstał drewniany ganek, a z tyłu taras (własnoręcznie wykonany przez mojego męża). Obecnie jesteśmy na etapie tworzenia ogrodu, ale to raczej długotrwały proces i zajmie nam to co najmniej kilka lat.
Płyty g-k na ścianach montowane były na zszywki w fabryce, natomiast na sufitach na wkrętach.
Ponad rok od rozpoczęcia budowy dom wygląda jak na załączonych zdjęciach.
Został położony biały tynk, cokół obłożono płytką klinkierową, z przodu powstał drewniany ganek, a z tyłu taras (własnoręcznie wykonany przez mojego męża). Obecnie jesteśmy na etapie tworzenia ogrodu, ale to raczej długotrwały proces i zajmie nam to co najmniej kilka lat.