Adam, nie wiem dlaczego uwazasz ze probuje "obalic" jakies rozwiazania. Nie mam nic przeciwko temu co zaproponowales, bowiem jest to typowo stosowane rozwiazanie, rowniez przeze mnie. Jedyna kwestia sporna jest to, iz wg Ciebie te rozwiazania nie posiadaja mostkow termicznych z czym sie nie zgadzam. O ile takie rozwiazania sa lepsze niz ten w poscie otwierajacym ten temat, o tyle nie eliminuje mostka do "zera", co widac by bylo wyraznie na przekroju poziomym. I to jest to o czym pisalem, zreszta nie tylko ja, wyraznie taka sama mysl przedstawil Grzegorz Szostak, iz pewnych rzeczy nie da sie uniknac na poziomie technologiczym.
By uniknac pewnych komentarzy pozwol ze wyjasnie po krotce jak ja dzialam: w kwestiach strukturalnych, a taka jest np rozwiazanie konstrukcji takiego balkonu wraz z detalami, zawsze opieram sie scisle wg projektu. Mam wiele alternatywnych rozwiazan nazwijmy to autorskich, to wbrew temu co napisales (ze sa dla mojej wygody) sa to detale trudniejsze i bardziej pracochlonne a wiec i kosztowniejsze w wykonaniu. Jesli klient nie chce zaplacic za lepsze rozwiazanie to dostanie dokladnie to co w projekcie (czyli zazwyczaj minimum) ale nigdy nie mniej.
Byc moze teraz latwiej Ci bedzie zrozumiec co mialem na mysli wczesniej piszac o "sensownych" lub nie projektach. Dla mnie osobiscie wszystko sie zaczyna na projekcie a wykonanie nigdy nie moze byc gorsze. To projekt winien predstawiac wszystkie przekroje jak i detale wykonania, a nie wykonawca zastanawiac sie jak to czy owo wykonac, tym bardziej ze dokladne projekty potrzebne sa do przygotowania dobrej wyceny. Ale gdy widzimy projekt w ktorym autor wyraznie zapomnial o trzecim wymiarze lub technologi, to projekt do sensownych nie zaliczymy.
Najlepiej to pokazac na Twoim przykladzie. Te dwa rozwiazania balkonu sa typowym, dobrym rozwiazaniem i nie mam nic przeciwko. Jednak ggy zostana opatrzone komentarzem "brak mostkow termiczych" no to wtedy mamy problem. Wykonanie wg takiego projektu bedzie musialo zawierac pewne oczywiste mostki i absolutnie sie nie zgadzam ze sposobem myslenia ktory wini za to wykonawce.
O poziomie wiedzy i uczciwosci wiekszosci wykonawcow juz wiele pisano na tym forum, tak wiec mysle ze nie sa to problemy obce. Co wiecej, zjawisko to niechcacy poteguja sami inwestorzy ktorzy kieruja sie przede wszystkim cena przy wyborze firmy, poniewaz zawsze znajdzie sie ktos kto zrobi to taniej, nigdy lepiej. Jednak zwalanie wszystkiego na wykonawcow jest niewlasciwe. Wykonawca powinien byc odpowiedzialny za prace zgodnie z zasadami sztuki oraz projektem budowlanym. Za braki czy bledy tego drugiego prosze juz winic projektantow.
Jak wczesniej pisalem, mam wiele ciekawych rozwiazan, (ktorymi generalnie sie nie dziele) ale z zasady nie nazywam ich "lepszymi" bowiem wszystko jest kwestia ceny. Lepsza jakosc musi kosztowac extra, tak wiec nie wiem czy sprawiedliwie byloby porownywac lepszy-gorszy cos co jest w innej klasie cenowej.
Adam, wiem ze Ty tez nie jestes zielony w temacie szkieletow i nie zajmujesz sie tym "od wczoraj". Troszke w tym wszystkim mamy dyskusji ideologicznej czy scierania sie charakterow. Tak naprawde, biorac pod uwage ilosc tych mostkow termicznych przy balkonie w porownaniu do wszystkich strat ciepla w domu, to troche mi glupio bo dyskusja zaczyna przypominac bitwe o zlote kalesony