ocieplenie dachu

Techniczne aspekty budowy domów szkieletowych
Post Reply
alil
Posts: 1
Joined: Fri 18 Jul, 2008

ocieplenie dachu

Post by alil » Fri 18 Jul, 2008

Domek letniskowy Kurpie 38 drewniany (widok na stronie producenta www.mppd.pl)- muszę wymienić pokrycie dachu (teraz jest papa). Przy okazji chciałabym ocieplić dach, jeśli byłoby to możliwe na tym etapie. Dach jest dwuspadowy z uskokiem między dwiema połaciami, w dodatku jedna z połaci jest załamana (niezgodnie z projektem). Tak więc w sumie są 3 różne nachylenia, najmniejsze 10 stopni. Jest bardzo niski stryszek, praca na nim jest niemożliwa. Żeby ocieplenie umieścić między krokwiami trzeba by zerwać odeskowanie. Czy to jest wykonalne i czy warto w to wchodzić? Czy powinnam mieć najpierw projekt ocieplenia, a jeśli tak to kto robi takie projekty, architekt?
Pozdrawiam
Alicja


alek
Posts: 700
Joined: Fri 14 Sep, 2007

Post by alek » Fri 18 Jul, 2008

Lepiej ocieplic strop od strony strychu

czarek63
Posts: 390
Joined: Thu 03 Mar, 2005
Location: Polska

Post by czarek63 » Sat 19 Jul, 2008

Alek
czy Ty masz jakieś wykształcenie "kierunkowe" ,bądź doświadczenie w budowaniu domów szkieletowych ?pytam ,bo w każdym niemalże temacie się wypowiadasz
pozdrawiam

alek
Posts: 700
Joined: Fri 14 Sep, 2007

Post by alek » Sat 19 Jul, 2008

Jesli mam co do napisania, to pisze, nie podoba Ci sie to?
W tym wypadku konstrukcja domu przypomina konstrukcje mojego (w projekcie), a tam mam wlasnie tak przewidywane ocieplenie.

Jesli Ci sie nie podobaja moje odpowiedzi, to ich nie czytaj. Parokrotnie probowales i probujesz wykazac moja ignorancje, tyle ze Ci nie wychodzi. Moze powinienes sam sie troche wysilic i np. udzielic wyczerpujacej odpowiedzi w tym watku: "Przyblizony koszt fundamentu na studniach + przyłącza"?, bo ostatnio produkujesz tylko uszczypliwe uwagi :?:

ewaka
Posts: 130
Joined: Thu 04 Oct, 2007

Post by ewaka » Mon 21 Jul, 2008

mozesz zastosować płyty PIR. Je mozna kłaść również na krokwie z zewnątrz, przy okazji zlikwiduje ci mostki termiczne. Mozesz zastosować standardowe płyty i pokryć dach czym raz jeszcze. Albo zastosować gotowe płyty, które mają już poszycie. Rzecz droższa trochę od wełny, ale masz niewielką powierzchnię, wiec moze ci się to opłaci, skoro nie mozesz ocieplić dachu od wewnątrz. To jest stosunkowo lekkie, więc prawdopodobnie nawet na obecne poszycie będzie to mozliwe, aby załozyc. Nie wiem jakie masz krokwie i do jakiej wytrzymałości sa przystosowane. Spytaj konstruktora.
Co do tej izolacji to szukaj produktow np. Ecotherm, Bauder, Kingspan.

User avatar
greg30
Posts: 70
Joined: Fri 01 Jun, 2007
Location: Gdansk

Post by greg30 » Sat 22 Nov, 2008

Temat zaniknal :mrgreen:
Wiec podejme go i "odkurze" :lol:
Jestem na etapie ocieplania dachu. zastosowalem welne 150 mm (mata) o wspolczynniku 0,035. Welne polozylem pod sama kalenice. Na welne teraz poloze folie paroizolacyjna - aluminiowa (takerem przytwierdze ja do krokwi). Czy grubosc 150 wystarczy na dach? Obawiam sie o "mostki" w postaci krokwi.....Chce zabudowac poddasze uzytkowe boazeria polozona bezposrednio na folie paroizolacyjna. Obudowac jetki (w ich dolnej czesci jako sufit) i teraz mysle, czy klasc dodatkowo welne na ten sufit? czy zostawic juz te warstwe nadsufitowa gdyz welna i tak dochodzi do samej kalinicy.....
Prosze o porade w tym temacie....
Sciany zewnetrzne ocieplilem 150 w plytach. mam na zewnatrz styropian ryflowany 80 i tynk ineralny. Wiec tylko te plyty 150 i na nie folia paroizolacyjna i plyta gk - to wszystko......
Co wiec sugerujecie z tym dachem?
"Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie pukałeś."

ewaka
Posts: 130
Joined: Thu 04 Oct, 2007

Post by ewaka » Sat 22 Nov, 2008

generalna zasada jest taka, ze dach powinien być zawsze lepiej izolowany od ścian, a nie odwrotnie, co jest u ciebie, bo poza 15 wełny w scianach masz jeszcze ósemkę styro, podczas gdy na dachu malutko - bo tylko 15 i tylko miedzykrowiowo.

Ja bym nie oszczędzała na izolacji dachu, na całroczny dom, wydaje mi się, ze 15 cm izolacji to stanowczo za mało. Ja bym zrobiła od wewnątrz przekładkę po całości - na krokwiach z izolacji conajmniej 5 cm, a w twoim przypadku najlepiej 10. Masz wówczas zaizolowane ewentualne "mostki", i trochę lepiej ocieplony dach niz sciany.

Bold
Posts: 146
Joined: Fri 14 Mar, 2008

Post by Bold » Sat 22 Nov, 2008

ewaka wrote:generalna zasada jest taka, ze dach powinien być zawsze lepiej izolowany od ścian, a nie odwrotnie, co jest u ciebie, bo poza 15 wełny w scianach masz jeszcze ósemkę styro, podczas gdy na dachu malutko - bo tylko 15 i tylko miedzykrowiowo.

Ja bym nie oszczędzała na izolacji dachu, na całroczny dom, wydaje mi się, ze 15 cm izolacji to stanowczo za mało. Ja bym zrobiła od wewnątrz przekładkę po całości - na krokwiach z izolacji conajmniej 5 cm, a w twoim przypadku najlepiej 10. Masz wówczas zaizolowane ewentualne "mostki", i trochę lepiej ocieplony dach niz sciany.
generalnie zgadzam się z wypowiedzią ewaki, przez dach ucieka 70 % ciepła, ja robię wszędzie 15 + 5 cm na przekładkę,
jednakże pisząc, że 15 cm to mało należy wziąć pod uwagę współczynnik przewodzenia ciepła, bo na rynku występują izolacjo od 0.033 do 0.042 W/mK , a to jest bardzo duża różnica

User avatar
greg30
Posts: 70
Joined: Fri 01 Jun, 2007
Location: Gdansk

Post by greg30 » Sat 22 Nov, 2008

Hmm...mam welne 150 o lambda 0,035. Nie dam za bardzoi chyba kolejnej 50stki......poniewaz po krokwiach chce obic folia paroizolacyjna i wtedy na to boazeria.....no i drewno izolu.....tylko czy bedzie to mialo rece i nogi?
Panie Wojciechu coz Pan na ten temat? :roll:
"Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie pukałeś."

Piotr tomrer
Posts: 192
Joined: Sat 15 Sep, 2007
Location: Notteroy-Norwegia

Post by Piotr tomrer » Sat 22 Nov, 2008

Greg 30. Zamieszczam zdjęcie izolacji sufitu w "drewniaku" może to pomoże ci podjąć decyzje. Jest tam 15 cm między konstrukcją następnie 15 cm w poprzek a na to idzie jeszcze 5 cm niestety zdjęcie zrobiłem przed położeniem ostatniej warstwy więc nie ma jej na nim. To jest optymalne rozwiązanie. Pozdrawiam

Image

ewaka
Posts: 130
Joined: Thu 04 Oct, 2007

Post by ewaka » Sat 22 Nov, 2008

Bold wrote:
ewaka wrote:generalna zasada jest taka, ze dach powinien być zawsze lepiej izolowany od ścian, a nie odwrotnie, co jest u ciebie, bo poza 15 wełny w scianach masz jeszcze ósemkę styro, podczas gdy na dachu malutko - bo tylko 15 i tylko miedzykrowiowo.

Ja bym nie oszczędzała na izolacji dachu, na całroczny dom, wydaje mi się, ze 15 cm izolacji to stanowczo za mało. Ja bym zrobiła od wewnątrz przekładkę po całości - na krokwiach z izolacji conajmniej 5 cm, a w twoim przypadku najlepiej 10. Masz wówczas zaizolowane ewentualne "mostki", i trochę lepiej ocieplony dach niz sciany.
generalnie zgadzam się z wypowiedzią ewaki, przez dach ucieka 70 % ciepła, ja robię wszędzie 15 + 5 cm na przekładkę,
jednakże pisząc, że 15 cm to mało należy wziąć pod uwagę współczynnik przewodzenia ciepła, bo na rynku występują izolacjo od 0.033 do 0.042 W/mK , a to jest bardzo duża różnica
wystepują od 0,023 :) w izolacjach typu PIR czy 0,030 przy styro z grafitem niektorych firm :)
Na wełnę też trzeba uważać- zwłaszcza na tę sprzedawana w marketach i na najtansze wersje niektorych marek, bo niektore maja lambdy nawet do 0,046!

Natomiast nawet jakbyś dał 15 piru miedzy krokwie, co by dach był cieplejszy, to niestety w sposób, który opisujesz nie zlikwidujesz mostków.
W zimie będzie to widoczne na zewnątrz dachu mocno jak planujesz gont czy blachę. A od wewnątrz drewno - no cóż nie będzie miało żadnej izolacji termicznej.
Ja bym chyba jednak rozważyła przekładkę od spodu, póki jeszcze nie masz zrobionego poddasza. Potem szkody mogą być spore, a koszty ewentualnego docieplenia będą kosztowały więcej o rozebranie tego poddasza.... :roll: Ale kazdy robi jak uważa...

User avatar
greg30
Posts: 70
Joined: Fri 01 Jun, 2007
Location: Gdansk

Post by greg30 » Sat 22 Nov, 2008

Wiec tak...docieplenie mam "pociagniete" do samej kalenicy.....Wiec welna idzie do kalenicy pod sam szczyt dachu jeszcze kilkanascie cm nad jetkami. Nie mam welny z marketu :mrgreen:
Mam Moi Drodzy Urse 150, 0,035. Nie dam rady pociagnac 50 poniewaz musialbym nabijac listwy na krokwie. To wiaze sie niestety z obnizeniem poddasza uzytkowego i zmniejszeniem powierzchni na calosci pomieszczen.
Na dachu mam dachowke betonowa. Wiec jesli nabije BOAZERIE i podejde nia rowniez jako sufitem pod jetkami musialbym z tego co rozumiem polozyc welne rowniez na ten "sufit" czyli miedzy jetkami......dobrze glowkuje? czy tez jesli mam juz welne pociagnieta pod sama kalenice nie musze juz ocieplac tej przestrzeni....hm...
Doradzcie bo glupieje........
150 weszla.....teraz musialbym chyba ponabijac poziomo jakies listwy ok. 50 do krokwi i na to pociagnac welne 50-tke ale juz do jetek tak?
Musze to zrobic optymalnie zeby faktycznie uniknac tych "mostkow" w postaci krokwi dachowych. Ewentualnie pozniej na ten poziomy ruszt poloze folie paroizolacyjna, i do tego przytwierdze boazerie. Czy mysle dobrze?
Zobaczcie moja sytuacje na fotkach.
"Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie pukałeś."

User avatar
greg30
Posts: 70
Joined: Fri 01 Jun, 2007
Location: Gdansk

Post by greg30 » Sat 22 Nov, 2008

"Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie pukałeś."

Wojciech Nitka
Posts: 3840
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Sun 23 Nov, 2008

To co zrobiłeś jest OK. Tylko po co kładłeś wełnę powyżej jętek, jeżeli od spodu jętek chcesz połozyć boazerie? Po co ocieplać przestrzeń (tę nad jętkami), która nie będzie użytkowana?
Teraz na Twoim miejscu zrobiłbym w następujący sposób:
- usunął wełnę z połaci dachu powyżej jętek,
- wełnę wykorzystał do ocieplenia stropu w poziomie jętek; wystarczy zapewne na grubość 30 cm, dwie warstwy prostopadle do siebie,
- do krokwi i jętek zamocowałbym folię paroizolacyjną,
- położył ruszt drewniany grub. 50 mm,
- pociągnął instalacje elektryczne,
- położył dodatkową warstwę izolacji cieplnej grub. 50 mm,
- położył na sucho płyty gipsowo-kartonowe. To jako zabezpieczenie przed rozprzestrzenianiem się ognia, w przypadku gdy masz zamiar kłaść boazerię na poddaszu,
- montował boazerię. I to na tyle.

User avatar
greg30
Posts: 70
Joined: Fri 01 Jun, 2007
Location: Gdansk

Post by greg30 » Sun 23 Nov, 2008

Wojciech Nitka wrote:To co zrobiłeś jest OK.
To sie ucieszylem, ze cos wyszlo OK :lol:
Wojciech Nitka wrote:Tylko po co kładłeś wełnę powyżej jętek, jeżeli od spodu jętek chcesz połozyć boazerie? Po co ocieplać przestrzeń (tę nad jętkami), która nie będzie użytkowana?
Tak mi doradzono, co dordca to inna opinia. Zasugerowalem sie i tak zrobilem. Hmm...Teraz szkoda mi juz sciagac te welne i niszczyc naciag ze sznurka. Moze wiec juz to pozostawie. Druga czesc gdzie mam pociagnieta welne do konca to juz po prostu zabuduje boazeria pod sama kalenice :wink:
Wojciech Nitka wrote:- do krokwi i jętek zamocowałbym folię paroizolacyjną,
Czyli jak rozumiem, mam po welnie 150 polozyc juz folie i tackerem zszyc bezposrednio do krokwi i jetek?
Wojciech Nitka wrote:- położył ruszt drewniany grub. 50 mm,
Ruszt w formie krzyzowej, czy tylko moze po krokwiach - nabic pionowo i tez na folie parolizolacyjna?
Wojciech Nitka wrote:- pociągnął instalacje elektryczne
Jest juz pociagnieta z mozliwoscia jej dowolnego poprowadzenia -przewody sa z naddatkami.
Wojciech Nitka wrote:- położył dodatkową warstwę izolacji cieplnej grub. 50 mm
Rozumiem ze na ruszt, a pomiedzy nim ta welna........wiec pionowy ruszt i znowu gwozdzie i sznurek. Juz bez folii paroizolacyjnej?
Wojciech Nitka wrote:- położył na sucho płyty gipsowo-kartonowe. To jako zabezpieczenie przed rozprzestrzenianiem się ognia, w przypadku gdy masz zamiar kłaść boazerię na poddaszu,
To podraza mi znacznie juz koszty, zaryzykowalbym po prostu i polozyl boazerie bez tych plyt GK..... Zreszta, nie przewduje pozarow, te plyty i tak nic by nie daly jesliby sie faktycznie cosik zaczelo palic przy tej ilosci drewna. Mam konkretnie zrobiona elektryke.... Kazdy punkt to odrebny obwod. Mnostwo zabezpieczen elektrycznych po prostu.
Hmmm.....otrzymalem duzo informacji czy dobrze je sobie przyswoilem Panie Wojciechu? :mrgreen:
Panie Wojtku i jeszcze jedna rzecz, ocieplam dom od wnetrza.... temperatura na zewnatrz ponizej zera w domu niewele wiecej, czy cosik grozi mojej welence? Bo mam dylemat czy przypadkiem nie pozyczyc nagrzewnicy aby ten dom juz od srodka byl ogrzewany. Media bede mial po 05.12 wiec te kilkanascie dni dom stoi nieogrzewany... Czy to jest aby dobre dla mojego szkieletora? Czy ogrzewac go juz czymkolwiek od srodka?
Pozdrawiam i czekam na informacje.
"Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie pukałeś."

Wojciech Nitka
Posts: 3840
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Sun 23 Nov, 2008

greg30 wrote:Rozumiem ze na ruszt, a pomiedzy nim ta welna........wiec pionowy ruszt i znowu gwozdzie i sznurek. Juz bez folii paroizolacyjnej?
Przepraszam, może nie dokładnie napisałem.
Jeżeli chodzi o ruszt to powinien być poziomy, mocowany przez folię paroizolacyjną do krokwi
Dodatkową warstwę izolacji cieplnej, grub. 5 cm, powinieneś ułożyć między elementami rusztu. Pamiętaj zatem być rozsatw elementów rusztu był równy szerokości izolacji cieplnej.

Aktualne warunki atmosferyczne nie powinne mieć wpływu na montaż docieplenia ścian. A jak to robisz?

User avatar
greg30
Posts: 70
Joined: Fri 01 Jun, 2007
Location: Gdansk

Post by greg30 » Sun 23 Nov, 2008

Wojciech Nitka wrote:Aktualne warunki atmosferyczne nie powinne mieć wpływu na montaż docieplenia ścian. A jak to robisz?
Jak robie? W domu ocieplam sciany zewntrzne welna paroc 150, nastepnie strop welna ursa 150 df 43, bo dach jest juz ocieplony ta welna 150 o ktorej powyzej pisalem i mam w domu cholernie zimno :lol:
Sciany zewnetrzne 150 i wtedy na to folie parolizolacyjna....a nastepnie plyty gk - na parterze. Na zewnatrz mam ryflowany styropian 80 i tynk mineralny, takze bedzie chyba ok z guboscia.
Zastanawiam sie nawet czy nie jest zimniej niz na zewnatrz.
Jesli ruszt zastosuje poziomo.......to niestety nie zamontuje na nim boazerii...myslalem aby ten ruszt zrobic pionowo - nadbic na krokwie...wtedy latwiej zamontuje po welnie 50 boazerie....a moze nawet lepiej na ruszt po zalozeniu welny zamontowac dopiero folie paroizolacyjna - aby przez boazerie nie wydostawaly mi sie do pomieszczenia drobiny welny?
"Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie pukałeś."



Post Reply

Return to “Wymagania techniczno-montażowe domów szkieletowych”