ocieplenie domu z bali
ocieplenie domu z bali
Chcę wybudować dom z bali o grubości 90mm i zastanawiam się z której strony go ocieplić z zewnątrz czy od wewnątrz.
-
Wojciech Nitka
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Poczytaj - http://szkielet.com.pl/bale/2.php i http://szkielet.com.pl/bale/3.php
Może ta lektura pomoże podjąć Ci decyzję.
Może ta lektura pomoże podjąć Ci decyzję.
Nie wydawac kasy na bal 90mm.
Zbudowac dom szkieletowy i położyć elewację grubosci 40 lub 50mm imitujące bal.
Kiedy ocieplisz dom od środka, foliami i tak się odetniesz od bala, tracąc wszelkie zalety tego systemu.
Ocieplając od zewnątrz nikt nie zauważy że masz dom z bala (raczej z balika) - w tym przypadku naprawde lepiej zrobić fajną boazerię, nawet z obłych dech. policz dokładnie, zobacz ile kasy zaoszczędzisz.
Konstrukcja z pełnego bala ma sens tylko przy balach min. 22cm, reszta rozwiązań to wyciąganie kasy od inwestorów.
Serdecznie pozdrawiam
Paweł Adamski
Zbudowac dom szkieletowy i położyć elewację grubosci 40 lub 50mm imitujące bal. Kiedy ocieplisz dom od środka, foliami i tak się odetniesz od bala, tracąc wszelkie zalety tego systemu.
Ocieplając od zewnątrz nikt nie zauważy że masz dom z bala (raczej z balika) - w tym przypadku naprawde lepiej zrobić fajną boazerię, nawet z obłych dech. policz dokładnie, zobacz ile kasy zaoszczędzisz.
Konstrukcja z pełnego bala ma sens tylko przy balach min. 22cm, reszta rozwiązań to wyciąganie kasy od inwestorów.
Serdecznie pozdrawiam
Paweł Adamski
Składnia LOG to po pierwsze.
Druga sprawa - gdzie tu ekologia??? Bez bajeczek proszę.
Bal ocieplony jest i bedzie wyciąganiem kasy, mozliwością upchnięcia gorszego materiału, bo np. nie trzeba ciąć duzych bali dobrej jakosci, tylko "syf" porozcinać i z "3" można nawet zrobic "1" przy odpowiedniej dozie umiejetności i wyobraźni:) Mam tartak, który robi drewno dla producentów masówki budowlanej i widzę co tam robią:).
o ile się nie mylę było napisane bal 90 +ocieplenie. Zero okologii. Fura naciętego drewna i żaden efekt.
Jezeli w twoim nazewnictwie podwójny bal to bal-ocieplenie-bal i na obie częsci chcesz dać 90mm (na przykład) to musze tylko ukłonic się przed zamożnością. Ceana razem z ociepleniem równa się chyba grubemu balowi. Chyba że się mylę? to proszę o wyjasnienie.
po trzecie:) rzyraf pisze się małymi, a na końcu jest moje imię i nazwisko, chyba ze nie doczytałeś:):)
Pozdrawiam
Paweł Adamski
Druga sprawa - gdzie tu ekologia??? Bez bajeczek proszę.
Bal ocieplony jest i bedzie wyciąganiem kasy, mozliwością upchnięcia gorszego materiału, bo np. nie trzeba ciąć duzych bali dobrej jakosci, tylko "syf" porozcinać i z "3" można nawet zrobic "1" przy odpowiedniej dozie umiejetności i wyobraźni:) Mam tartak, który robi drewno dla producentów masówki budowlanej i widzę co tam robią:).
o ile się nie mylę było napisane bal 90 +ocieplenie. Zero okologii. Fura naciętego drewna i żaden efekt.
Jezeli w twoim nazewnictwie podwójny bal to bal-ocieplenie-bal i na obie częsci chcesz dać 90mm (na przykład) to musze tylko ukłonic się przed zamożnością. Ceana razem z ociepleniem równa się chyba grubemu balowi. Chyba że się mylę? to proszę o wyjasnienie.
po trzecie:) rzyraf pisze się małymi, a na końcu jest moje imię i nazwisko, chyba ze nie doczytałeś:):)
Pozdrawiam
Paweł Adamski
Szanowny Panie Adamski.
Wypowiedź Pana pod względem ortograficzno - stylistycznym pominę.
Nieprawdą jest wyciąganie kasy w przypadku bala z ociepleniem.
Przecież wełna mineralna jest tańsza niż drewno gotowe do budowy ściany wieńcowej. A zarazem "cieplejsza" niż drewno. Więc nie jest to wyrzucenie pieniędzy a wręcz przeciwnie. Jeśli Pan tak robi jak pisze, z "syfu" wycina elementy do budowy domu. To tylko pozazdrościć jeszcze klientów. Tego ("3" można nawet zrobic "1") to nie rozumiem. Ja natomiast trochę buduję i wiem jakiego drewna nie powinno się używać. Nie wszyscy jednak może o tym wiedzą, lub wiedzą ale tego nie stosują. Ściana z bala z ociepleniem wełną mineralną i pokryciem boazerią nie jest ekologiczna. Jeśli tak Pan uważa to nie mamy o czym rozmawiać. Właśnie w takim rozwiązaniu "bal-ekofiber-bal" postawiłem parę domów i zauważyłem że ludzie przekonują się do tego. Tak jak wcześniej pisałem wełna lub ekofiber są tańsze niż drewno i cieplejsze.
Pozdrawiam
LOG
Wypowiedź Pana pod względem ortograficzno - stylistycznym pominę.
Nieprawdą jest wyciąganie kasy w przypadku bala z ociepleniem.
Przecież wełna mineralna jest tańsza niż drewno gotowe do budowy ściany wieńcowej. A zarazem "cieplejsza" niż drewno. Więc nie jest to wyrzucenie pieniędzy a wręcz przeciwnie. Jeśli Pan tak robi jak pisze, z "syfu" wycina elementy do budowy domu. To tylko pozazdrościć jeszcze klientów. Tego ("3" można nawet zrobic "1") to nie rozumiem. Ja natomiast trochę buduję i wiem jakiego drewna nie powinno się używać. Nie wszyscy jednak może o tym wiedzą, lub wiedzą ale tego nie stosują. Ściana z bala z ociepleniem wełną mineralną i pokryciem boazerią nie jest ekologiczna. Jeśli tak Pan uważa to nie mamy o czym rozmawiać. Właśnie w takim rozwiązaniu "bal-ekofiber-bal" postawiłem parę domów i zauważyłem że ludzie przekonują się do tego. Tak jak wcześniej pisałem wełna lub ekofiber są tańsze niż drewno i cieplejsze.
Pozdrawiam
LOG
Co do "3" chodzi o klasę drewna, jesli buduje Pan z drewna, szczególnie domy szkieletowe i kupuje w tartaku, to takie metody powinny byc Panu znane. bo sa powszechne:)
Stawianie domów z cieniutkiego bala i wkładanie tam wełny przeczy idei domu z bala:), chyba że nie używa Pan izolacji paroszczelnej, co przy niewielkich nawet nieszczelnościach pomiędzy balami zaowocuje zawligoceniem wełny i hodowlą pędzlaka bądź też pieczarek:)
Jak ludzie się moga przekonywac do tego rozwiązania?? Czyżbywczesniej kilkadziesiąt lat mieszkali w kanadyjczyku bądź też innym drewniaku? Raczej dobrze się im mieszka:) i za to chwała Panu, jako dobremu wykonawcy. Ale dam sobie urwac głowę, ze nie sa w stanie porównac zalet i wad techniologii, poza tym że więcej wydali.
Ze względu na małą objętość bala, nie stanie się on swego rodzaju "magazynem" wilgoci, co w dużej mierze decyduje o klimacie domu z bala.
Nie napisałem tez ze ja syf wycinam. Buduje niestety na zbyt dużych przekrojach:)
Ekologia przy budowie domów drewnianych - bajka zupełna:), swego rodzaju moda. potem wkładamy "ekologiczne" kotły, "ekologicznie" wielu robi dziurawe szamba, itp, itp. Prosze mi wytłumaczyc, co w takiej scianie jest ekologicznego, szczerze mówiąc, poza przekrojem ni ewidze roznic z domem szkieletowym z drewnianą elewacją i boazeria w srodku.
Serdecznie pozdrawiam
Paweł Adamski
Stawianie domów z cieniutkiego bala i wkładanie tam wełny przeczy idei domu z bala:), chyba że nie używa Pan izolacji paroszczelnej, co przy niewielkich nawet nieszczelnościach pomiędzy balami zaowocuje zawligoceniem wełny i hodowlą pędzlaka bądź też pieczarek:)
Jak ludzie się moga przekonywac do tego rozwiązania?? Czyżbywczesniej kilkadziesiąt lat mieszkali w kanadyjczyku bądź też innym drewniaku? Raczej dobrze się im mieszka:) i za to chwała Panu, jako dobremu wykonawcy. Ale dam sobie urwac głowę, ze nie sa w stanie porównac zalet i wad techniologii, poza tym że więcej wydali.
Ze względu na małą objętość bala, nie stanie się on swego rodzaju "magazynem" wilgoci, co w dużej mierze decyduje o klimacie domu z bala.
Nie napisałem tez ze ja syf wycinam. Buduje niestety na zbyt dużych przekrojach:)
Ekologia przy budowie domów drewnianych - bajka zupełna:), swego rodzaju moda. potem wkładamy "ekologiczne" kotły, "ekologicznie" wielu robi dziurawe szamba, itp, itp. Prosze mi wytłumaczyc, co w takiej scianie jest ekologicznego, szczerze mówiąc, poza przekrojem ni ewidze roznic z domem szkieletowym z drewnianą elewacją i boazeria w srodku.
Serdecznie pozdrawiam
Paweł Adamski