Konstrukcja ze świeżej tarcicy - zamykać ściany, czy czekać

Techniczne aspekty budowy domów szkieletowych
Post Reply
Grzegorz T.
Posts: 7
Joined: Wed 16 Aug, 2006
Location: Warszawa

Konstrukcja ze świeżej tarcicy - zamykać ściany, czy czekać

Post by Grzegorz T. » Mon 30 Jul, 2007

Mój wykonawca domku (6x6 m) szkieletowego wykonawca wykonał solidną (elementy grubsze niż trzeba) konstrukcję, ale z tarcicy świeżo przetartej (nie była suszona). Założył wiatroizolację i płyty OSB z zewnątrz. Czy można od razu montować izolację cieplną, opóxniacz pary i płyty gipsowo-kartonowe, czy też taka konstrukcja powinna sobie poczekać i wyschnąć. Jeżeli tak, to jak długo powinna schnąć po tym, jak dach domku zostanie pokryty płytą OSB i papą?
Grzegorz T.


Wojciech Nitka
Posts: 3840
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Mon 30 Jul, 2007

Tarcica swieżoprzetarta w żadnym stopniu nie nadaje się na konstrukcję domu szkieletowego. Takie budowanie winno całkowicie eliminować firmę z rynku.

Drewno mokre wysychając będzie sie skręcało i kurczyło deformując zupełnie konstrukcję budynku. Ponadto w drewnie takim mogą znajdować się zarodniki grzybów czy larwy owadów, a to już krok od szybkiej destrukcji konstrukcji.
Izolację cieplną i folię paroizolacyją wino się zakłądać się gdy drewno osiągnie wilgotność poniżej 16%.

Co dalej zamierzasz?

Grzegorz T.
Posts: 7
Joined: Wed 16 Aug, 2006
Location: Warszawa

Post by Grzegorz T. » Tue 31 Jul, 2007

Wykonawca twierdzi, że owszem drewno trochę się wypaczy i popęka, ale nie na tyle, żeby to istotnie osłabiło konstrukcję, (wykonana z kantówki 10 cmx10cm i łączona stalowymi łącznikami ciesielskimi przykręcanymi śrubami, pomalowana preparatem owadobójczym i ogniochronnym). Swój argument podbudowuje tym, że chciał, żebym mu pokazał gdzie się obecnie robi konstrukcje dachowe z drewna sezoznowanego - jego zdaniem obecnie wszystko robi się z drewna świeżego.
Wydaje mi się, że mam obecnie 2 możliwości (aha, domek jest maleńki - 6x6 metrów z dachem 4-spadowym i malutką antresolą do spania na poddaszu (strop nad ok. 60% powierzchni): 1) rozebrać dom, przesuszyć bale w suszarni, ostrugać je i zbudować raz jeszcze (to jest oczywiscie rozwiązanie najlepsze, ale najbardziej kosztowne); 2) zadaszyć domek i poczekać aż konstrukcja podeschnie na powietrzu (teren bardzo wietrzny na wysokiej skarpie nadrzecznej) do wymaganej wilgotności i po wyschnięciu poprawić konstrukcję tam (nawet wymieniając niektóre elementy), gdzie deformacja drewna wynikła z suszenia spowodowała osłabienie konstrukcji
Czy widzisz jeszcze inne możliwości?
Czy opcja nr 2 jest w ogóle do przyjęcia, a jeżeli tak, to jak długo należałoby czekać, żeby drewno w konstrukcji nabrało na wolnym powietrzu wilgotności ok. 16%?

pozdrawiam
Grzegorz T.

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Sat 11 Aug, 2007

Wojciech Nitka wrote:Tarcica swieżoprzetarta w żadnym stopniu nie nadaje się na konstrukcję domu szkieletowego.
Ujmę to prawnie - niezgodne z obowiązującymi przepisami. W projekcie MUSI być określona PN dla materiału (drewna). Wykonawca ma OBOWIĄZEK takie zastosować. Jeśli była umowa na wykonanie - on odpowiada.

Grzegorz T.
Posts: 7
Joined: Wed 16 Aug, 2006
Location: Warszawa

Post by Grzegorz T. » Mon 13 Aug, 2007

Jasne, zawsze mogę kazać wykonawcy rozebrać fuszerkę i postawić od poczatku z suchego drewna. Ale to opcja ostateczna i w przypadku mojego wykonawcy raczej będzie trwała bardzo długo. Pytanie, czy czekając do końca września mam szansę na to, żeby to drewno na tyle przeschło, żeby można było jednak budować bez zbytniego ryzyka. W zamian wykonawca musiałby mi to jakoś zrekompensować - np. obniżając cenę. Chodzi mi o to, jak w obecnej, popapranej sytuacji, znaleźć optymalne rozwiązanie.
Grzegorz T.

piko
Posts: 90
Joined: Wed 15 Aug, 2007
Location: Łódź

Post by piko » Wed 15 Aug, 2007

Niestety nie mogę pocieszyć w tej sytuacji. Drewno, które nie zostało wysuszone poskręca się i to raczej bardzo. W z doświadczenia i testów, które sam wykonywałem wynika, że drewno może się skręcić do 90!! stopni. Zatem wypaczenie budynku będzie niewyobrażalnie wielkie. Zapewnienie, że będzie ona usztywniona i łączona, jest niestety kompletnie bezsensowne, gdyż drewno skręcając się posiada siłę, która jest w stanie URWAĆ (nie mylić z wyrwać) wszystkie gwoździe. Jedyne rozwiązanie to rozebrać konstrukcję i postawić z nowego drewna które spełnia normę wilgotności. Niestety inne rozwiązania odpadają. Jeśli chciałbyś wysuszyć obecne drewno i wykorzystać je ponownie to jako wykonawca na pewno zastrzegłbym sobie to, że nie poniosę odpowiedzialności za zastosowanie takiego drewna. Natomiast w Twojej sytuacji polecam dobrze przeczytać umowę i wybrać się na rozmowę z wykonawcą i kierownikiem budowy, gdyż to oni ponoszą odpowiedzialność za takie partactwo (i tak lekko powiedziane) i to oni ponoszą odpowiedzialność za to. przed każdym sądem wygrasz. A co zrobić z tym drewnem, które już posiadasz? Można je po wysuszeniu użyć na przykład do budowy tarasu, zakładając że nie wszystkie deski się poskręcają w co szczerze mówiąc wątpię. Na koniec dodam że nawet niewielkie poskręcanie desek zaburza trwałość budyknu i szczerze mówiąc bałbym się mieszkac w takim poskręcanym domu, a po opadach śniegu to już bym wogóle do niego nie wchodził. Konstrukcja szkieletowa jest konstrukcją bardzo trwałą, jednak tylko wtedy, gdy jest solidnie wykonana i z dobrych materiałów. Mam nadzieję, że pomogłem tą wypowiedzią. Pozdrawiam i w razie szegółowych pytań zapraszam.

Wojciech Nitka
Posts: 3840
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Re: Konstrukcja ze świeżej tarcicy - zamykać ściany, czy cze

Post by Wojciech Nitka » Wed 15 Aug, 2007

Grzegorz T. wrote:Mój wykonawca domku (6x6 m) szkieletowego wykonawca wykonał solidną (elementy grubsze niż trzeba) konstrukcję, ale z tarcicy świeżo przetartej (nie była suszona)
A może napiszesz, która to firma jeszcze buduje z TAKIEGO drewna? W ten sposób ostrzeżesz innych, ewentualnych inwestorów chcących budować z tą firmą.



Post Reply

Return to “Wymagania techniczno-montażowe domów szkieletowych”